Melody trafiła do SPA mojej kuzynki - Magdy. Magda zrobiła piękny, nowy makijaż mojej j-doll, w którym wygląda zjawiskowo. Jednak korci mnie, aby zobaczyć Mel w wydaniu tęczowym (oczy). Może kiedyś jeszcze zmienimy jej makijaż :) Większość zdjęć jest autorstwa kuzynki zaraz po zabiegach :D
Zdjęcia Diany już dawno zrobione, ale nie miałam weny, aby je pozbierać. Jeszcze miała wtedy makijaż :p Moherek oczywiście załapał się na zdjęcia, jeszcze w czasach, gdzie piórka wypadły mu z jego czuprynki i wychodziły nowe, ale teraz może się pochwalić piękną czupryną, która znowu zasłania mu oczy :D
Już od dawno mieszka z nami Dafne, ale dopiero dzisiaj doczekała się makijażu. Nowej lokatorce makijaż udało mi się zrobić,jednakże Diana została lekko mówiąc troszeczkę "zmazana"..... Biedna poczeka sobie na nowy. No tak, aby coś wyszło musi najpierw coś się popsuć.
Diana już jest ponad rok u mnie,a niedawno dopiero doczekała się pierwszej sesji,a kilka dni temu poszłyśmy razem w plener. Diana ubrana jest w nowo uszyty prze mnie kombinezon,który miał być tylko spodniami ;p Oto efekty:
Debiut Diany i mojej pierwszej sukienki uszytej specjalnie dla niej. Niestety God-Enjoy znowu straciła rzęsy (coś mam pecha do nich) oraz czarną kreskę na powiece,więc czekamy na przesyłki z Chin,aby wszystko naprawić :). Nareszcie mogę powiedzieć,że się z nią dogadałam. Maszyna do szycie chodzi jak na razie,więc w najbliższych dniach będę mogła coś pokazać ;]